sz

Archiwum miesiąca: grudzień 2013

Choinka

Jeśli decydujemy się na kupno świeżej choinki, aby mieć na Święta naturalne drzewko z pięknym zapachem lasu, musimy pamiętać o kilku ważnych zasadach związanych z kupnem, dekorowaniem i  pielęgnacją świątecznego drzewka.

Bardzo ważny jest wybór choinki. Najpopularniejszy jest świerk zwyczajny, niestety najmniej trwały. Może lepiej wybrać droższe, ale trwalsze np. świerk srebrny lub jodłę kaukaską?

Ważne jest, aby przy zakupie choinkę najpierw drzewko dokładnie obejrzeć. Możemy sprawdzić, czy igły mają soczysty kolor a gałązki są giętkie i elastyczne, co świadczy o tym, że choinka jest świeża.

Kolejnym istotnym warunkiem, żeby długo ciszyć się pięknym widokiem choinki jest zapewnienie odpowiednich warunków domowych:

-przed ostatecznym wstawieniem choinki do domu, należy ją zahartować przez około godzinę, w chłodnym pomieszczeniu lub na balkonie. W pokoju, w którym chcemy postawić drzewko, temperatura nie powinna przekraczać 20°C,

-aby choinka nie gubiła igieł przed wstawieniem choinki do stojaka, należy obciąć kawałek pnia około 2-3 cm, a następnie zahartować go wkładając drzewko do wiaderka lub stojaka z ciepłą wodą. Dzięki temu choinka będzie lepiej wchłaniała wodę,

-nie stawiamy drzewka przy źródłach ciepła np. kaloryfer czy kominek,

-najlepiej choinkę osadzić w stojaku z wodą. Tak jak cięty kwiat będzie pobierać wodę, dzięki czemu dłużej pozostanie świeża i ładna. Codziennie podlewamy choinkę ciepłą wodą. Raz na kilka dni do wody warto dodać odżywkę np. do kwiatów ciętych

-wato też od czasu do czasu, spryskać gałązki przy pomocy zraszacza do kwiatów. Ale ostrożnie, jeśli mamy na choince lampki pod napięciem,

-podczas ubierania choinki nie obciążajmy choinki zbyt wieloma ciężkimi ozdobami, im mniej tym lepiej dla choinki, dłużej postoi.

-piękna, kolorowa choinka jest zawsze przedmiotem szczególnego zainteresowania ze strony dzieci.

Dlatego jeśli w domu są maluchy, drzewko należy odpowiedni zabezpieczyć, aby najmłodsi domownicy mogli bezpiecznie szukać pod nim gwiazdkowych prezentów.

Przede wszystkim choinka powinna zostać ustawiona z daleka od szafek, foteli lub kanap, ułatwiających dzieciom wspinanie się na drzewko. Jeśli jest taka możliwość, warto dodatkowo przywiązać pień drzewa do karnisza lub ciężkiego mebla, co zabezpieczy je przed przewróceniem.

Szklane, świecące bombki pobudzają dziecięcą wyobraźnię, dlatego powinniśmy zamienić je na plastikowe lekkie i nietłukące ozdoby, ewentualnie przewiesić je w górne partie choinki, których nie dosięgną małe rączki.

Na koniec należy zadbać, aby maluchy nie miały dostępu do przewodów od lampek choinkowych i zabezpieczyć gniazdko, gdy wtyczka od lampek nie jest do niego wetknięta.

Powodzenia.

Złota Rączka Szczecin

lampki zepsutelampki naprawione

 

 

 

 

 

Warto wcześniej sprawdzić, czy lampki choinkowe działają?

Jeśli nie, to mamy czas, aby:

a)    kupić nowe.

b)    naprawić stare.

Decyzja – naprawiamy!

Jeśli mamy tradycyjne lampki, które są połączone szeregowo, to wystarczy , że w jednym miejscu występuje brak styku lub żarówka jest przepalona  i cały sznur nie świeci.

Musimy mieć zapasowe żarówki!

Najprostszym sposobem sprawdzenia jest potrząsanie całym sznurem lampek.  Może usuniemy w ten sposób brak styku.

Następnym sposobem (też nie zawsze skutecznym) jest sprawdzenie koloru żarówek. Przepalona może być ciemniejsza niż reszta. Wymiana może pomóc.

Jeśli to nie pomoże, korzystamy z urządzeń takich jak: detektor napięcia (bezprzewodowe pudełko, które pokazuje czy w przewodzie jest prąd) lub próbnik napięcia (śrubokręt, który świeci, jeśli dotkniemy fazy).

Jeśli mamy taki detektor, rozkładamy podłączone do prądu lampki na podłodze. Zbliżamy czujnik do jednego z dwóch przewodów wychodzących z wtyczki i szukamy, w którym jest prąd, czyli faza.

Jeśli już znajdziemy fazę, przesuwamy detektor i szukamy miejsca, w którym zniknie ona na urządzeniu. Wówczas znaleźliśmy przyczynę usterki. Czasami jednak to nie wystarczy i musimy sprawdzić cały sznur. Ale tą metodą możemy naprawić lampki w 10 minut.

Jeśli dysponujemy tylko próbnikiem (cena już od 3 PLN), postępujemy podobnie.

Przykładamy próbnik od spodu oprawki, w miejscu, gdzie przewód wchodzi i wychodzi. Jeśli próbnik się zaświeci to znaczy, że prąd przepływa. Sprawdzamy oba, aby sprawdzić czy żarówka i oprawka są sprawne. Szukamy miejsca, gdzie nie będzie prądu na wyjściu z oprawki. Znaleźliśmy przyczynę usterki. Wymieniamy żarówkę, jeśli się zaświeci sznur, po kłopocie.  Jeśli nie, szukamy dalej.

PORADA. Aby nie sprawdzać każdej żarówki po kolei, możemy sobie ułatwić i przyśpieszyć proces szukania miejsca usterki. Po ustaleniu, gdzie mamy fazę, przesuwamy się o około 10 żarówek do przodu. Jeśli mamy fazę, robimy kolejny skok i tak dalej, aż do miejsca gdzie fazy nie będzie. Wtedy cofamy się o 5 żarówek i szukamy w pobliżu miejsca usterki.

Powodzenia.

Krzysztof Kasprzyk

Złota Rączka Szczecin.